NIE
MUSZĘ Nikogo nie muszę
kopać w podbrzusze, Nie muszę, kurwa, mieć zawsze racji Nie muszę chodzić
na kompromisy Żalów wylewać, wylewać frustracji Łzami
nie muszę moczyć poduszek Że było pięknie i się skończyło, Że Król Maciuś
Pierwszy, Że Jan Pawian Drugi I jeszcze żołnierz, co pod Lenino. Nie
po bożemu, nie po naszemu Edukacyjna porażka systemu Nikomu
nie muszę świecić przykładem Nie muszę być z przodu ani na fali, Nie muszę
słuchać, że czarni są spoko Ale ogólnie w chuj lepsi są biali. Nie
muszę zabiegać o czyjeś uznanie Nie muszę na fali, nie muszę być z przodu Nie
muszę konia codziennie walić Nad martyrologią polskiego narodu. Nie
po bożemu... Nie muszę
być miły gdy jestem wkurwiony Nie muszę przybiegać gdy ktoś mnie zawoła Nie
muszę szmatom podawać ręki Nie muszę rzucić palenia zioła. Nie
musze z tobą zrobić flakona Z niczym nie muszę czekać na ciebie Nie muszę
szeptać gdy chcę wydrzeć mordę Nie muszę się modlić, bo mnie to jebie. Nie
musze mieć trzystu koni pod maską I chuj wie ilu cyferek na koncie, Kredytu,
sprytu szemranych typów, Żadnych osiągnięć na żadnym froncie. Nie
muszę wybierać mniejszego zła Krawata nie muszę zakładać na święta Nie muszę
udawać, że nic się nie stało Nie muszę być twardy gdy w środku coś pęka Chamstwo,
prostactwo, żenada Tak się nie robi, to nie wypada Bez racji, wbrew nacji Porażka
systemu edukacji |